Puchar Tymbarku dla dzieci oznacza możliwość uczestniczenia w wielkim turnieju, na który czekały cały rok. I tym razem też tak było. Wielkie emocje, możliwość sprawdzenia się na tle innych szkół oraz przede wszystkim radość
z gry w piłkę nożną.
10 kwietnia na boisko wybiegli nasi pierwszoklasiści, którzy po emocjonującym meczu poradzili sobie z przeciwnikami i jako pierwsi zagwarantowali sobie udział w finale wojewódzkim.
W roczniku starszym zgłoszone zostały aż dwie drużyny, składające się
z chłopców oraz dziewczynek z klasy 2 i 3 SP. Niestety drużyny nie poradziły sobie z rywalami, ale pokazały się z bardzo dobrej strony.
Dzień później do rywalizacji sportowej przystąpiły najstarsze roczniki U-12 . Tu również zgłosiliśmy do turnieju dwie drużyny. Klasa 4, jako najmłodszy zespół, walczyła dzielnie do ostatniego meczu. Niestety chłopcy polegli
w aspekcie motorycznym.
Za to piątoklasiści dostarczyli zgromadzonym kibicom najwięcej emocji. Konsekwentnie realizowali swoje zadania na boisku, co dało im awans do finału. Mecz finałowy zakończył się remisem 2:2 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne było przeprowadzenie rzutów karnych. Jedna bramka zdobyta
w konkursie rzutów karnych i obronione trzy strzały przez bramkarza – Kacpra Golucha – dały przepustkę do gry w finale wojewódzkim Tymbarku.
Warto nadmienić, że zgłosiliśmy również do uczestnictwa w turnieju 3 drużyny żeńskie. Niestety żaden inny zespół nie został zgłoszony do eliminacji miejskich, co oznacza, że dziewczyny będą reprezentować szkołę w finałach wojewódzkich, które zostaną rozegrane w drugim tygodniu maja (8-10.05).
Opiekunami podczas turnieju byli: Mateusz Matuszewski, Oskar Jasiak, Robert Tlołka, Damian Gorzawski.